Andrzej Pitoń-Kubów
wiersze, teksty z archiwum
ZA WIELKĄ WODĄ · Czasami tak się zdarza

czasami tak sie zdarza

Rankiem
w hałaśliwym tłumie
w wielkomiejskim traffick-u      (zatorze, korku)
w luksusie samochodów
on – człowiek sukcesu
jeździ do biura na
Manhattanie
Spokojny
Pewny siebie
czuje siłę swojego portfela
po południu – lunch
obiad w Hiltonie
golf
basen
siłownia
wieczorem teatr
dziewczyny łatwe  
piękne garnitury
samochody, konie
casino
uciechy
i
tylko
księżyc wie
że nocą pije
samotnie
żeby zapomnieć
ze łzami w oczach
swojego brata
b u m a
grzebiącego
w śmietnikach.