Andrzej Pitoń-Kubów
KSIĘGA RODOWA
ROZCZAROWANI · Odgłosy bitwy

Odgłosy bitwy...

Wracając do księcia Eugeniusza Sabudzkiego, (po włosku – Eugenio di Savoila-Carigano) ...
Był jednym z najwybitniejszych wodzów austriackich (w czasie swojej kadencji), uznawany przez wielu fachowców za najwybitniejszego dowódcę epoki. Zreorganizował i unowocześnił armię austriacką. W latach 1701–1706 wielokrotnie pobił armię francuską w północnych Włoszech, szczególnie ośmieszając marszałka Catinata, co w konsekwencji doprowadziło do jego natychmiastowej dymisji za poniesione klęski. Na jego miejsce król francuski Ludwik XIV skierował w zastępstwie Franciszka Villeroi, który został wyniesiony do godności marszałka Francji przez znajomości i bliskie przyjacielskie stosunki.

Bliski przyjaciel króla, gładki dworak i lider towarzystwa oraz człowiek o wielkiej osobistej galanterii, Villeroi był naznaczony do awansów w armii, którą sam uwielbiał, ale nie miał ku temu predyspozycji. Jego służba żołnierska potrafiła bardziej sprawiedliwie niż sam król Ludwik wykazać czyjąś niekompetencję. W 1701 roku Villeroi został wysłany do Włoch by zastąpić Catinata i został wkrótce pobity przez posiadającego mniejsze siły księcia Eugeniusza Sabaudzkiego w bitwie pod Chiari. W lutym 1702 dostał się do niewoli po tym, jak dał się zaskoczyć pod Cremoną, który to wyczyn stał się wkrótce tematem licznych wierszyków satyrycznych.

Pięć miesięcy po odrzuceniu Francuzów w bitwie pod Chiari w Lombardii, Eugeniusz Sabaudzki ponownie przeszedł do ofensywy, przemieszczając swą armię na zachód do Cremony nad Padem. Tutaj 1 lutego 1702 roku, Eugeniusz Sabaudzki, poprowadził nocny atak, w którym cesarscy grenadierzy w sile 4 000 żołnierzy podeszli do miasta wyschniętym kanałem, prowadzeni przez miejscowego przewodnika. Dzięki zaskoczeniu większość Cremony wpadła w ręce Austriaków, jednak zdobycie twierdzy okazało się niemożliwe. Franciszek Villeroi, dostał się więc do austriackiej niewoli.
Obok Villeroia, do niewoli dostało się wielu wysokiej rangi oficerów francuskich. Podczas samego ataku zginęło 1000 francuskich żołnierzy, natomiast Austriacy stracili około 550 ludzi.
Twierdza w Cremonie przetrzymała atak. Wkrótce jednak nadeszła francuska odsiecz w postaci zaalarmowanych odgłosami bitwy oddziałów francuskich obozujących pod miastem. Eugeniusz Sabaudzki musiał wycofać się z miasta.

Ludwik XIV pocieszał ośmieszonego marszałka Villeroi, jako swego przyjaciela, jednak wkrótce odebrał mu dowództwo i odtąd Villeroi żył już życiem dworzanina i chociaż podejrzewany był o udział w licznych spiskach, zachował swoją przyjaźń z królem Ludwikiem. Villeroi był wychowawcą będącego dzieckiem przyszłego króla Ludwika XV a także piastował wiele wysokich urzędów dworskich.
Wkrótce za spiskowanie został zesłany przez Ludwika XIV na stanowisko gubernatora Lyonu, co dla przyzwyczajonego do wspaniałości dworu wersalskiego arystokraty było okrucieństwem.
Gdy młodociany Ludwik XV osiągnął wiek, w którym mógł już przejąć władzę po ojcu, zakończył zesłanie Villeroia i powierzył mu ponownie wysoki urząd dworski.

Eugeniusz, zdążył jeszcze wziąć udział w wojnie o sukcesję polską. W wojnie tej do zwolenników Francji i koalicji byłego już wcześniej króla Polski – Stanisława Leszczyńskiego, stanęła jednostka około 3-4 tysięcy żołnierzy wysłana przez Księcia Sabaudii – Karola Emanuela III.

Wśród jego wojska znów znalazło się kilku żołnierzy o nazwisku Piton, pochodzących z miejscowości Mentoulles-Fenestrelle, w górskim regionie Piemontu, w alpejskiej kotlinie na zachód od Turynu.

Odział ten w nieco późniejszym okresie był również zamieszany w wojnę o austriacką sukcesję, w której poparł Marię Teresę Habsburg, dzięki pomocy finansowej ze strony Wielkiej Brytanii.
Książę Karol Emanuel III musiał stawić czoło francusko-hiszpańskiej inwazji na Sabaudię. Kiedy wroga armia wkroczyła do Piemontu, w 1744 roku, bronił Cuneo przed oblegającymi Francuzami i Hiszpanami. W 1745, z około 20 000 ludźmi pobił dwie armie liczące około 60 000 ludzi.
Ważne warownie, takie jak Alessandria, Asti i Casale padły jednak po kilkudniowych walkach.
W 1746, po otrzymaniu pomocy od Austrii, udało mu się odbić z powrotem dwie pierwsze z nich.

W roku 1747, w bitwie pod Assietta odniósł ogromne zwycięstwo nad wojskami francuskimi i tym samym jego ziemie zostały ocalone. Rezultaty pokoju w Akwizgranie w 1748 roku pokazały również jego talent negocjatora. Odzyskał prowincję nicejską i sabuadzką, otrzymał Vigevano oraz ziemie w Pienura Padana. Od lat pięćdziesiątych XVIII wieku, aż do wojen rewolucyjnych pod koniec stulecia, sytuacja polityczna w Italii była spacyfikowana. Bitna, znakomicie wyposażona i wyćwiczona na wzór prusko-frydyrycjański armia po 1748 służyła jednak tylko do parady.
Karol Emanuel III nie chciał już więcej uczestniczyć w żadnych wojnach, wolał zająć się potrzebnymi reformami administracyjnymi, utrzymywaniem wciąż dobrze zdyscyplinowanej armii oraz umacnianiem warowni. Zlikwidował resztki poddaństwa chłopów i założył w Turynie Akademię Nauk.