Godnie Święta …
Idą ... Godnie Święta …
Choinka w przepychu sie mieni
Jeszcze nie całkiem do końca ubrana
Anioł z wierzchołka przygląda sie bacznie
Dzieciarnia z rumieńcami na licach
Myślą już o prezentach
Dom radośnie sie krząta
Zapachy od kuchni drażnią przed czasem
Zapada mrok migotają gwiazdy
Za stołem stolem czas pokoleń
Biały obrus nakryty…
Opłatek na sianku połamać się gotów
Siedź grzecznie już zaczynamy
W Imie Ojca, Ducha i Syna …
Dwanaście potraw dookoła
Puste miejsce przy stole
Świątecznie radośnie i miło
Jest karp i barszcz z uszkami
Pierogi z bryndzą kapusta z grzybami
Kolędy przy świecach śpiewane
Życzenia wzajemnie składane
Kot się łasił pod stołem …
Ktoś popłakuje bo kogoś ubyło.
Ten dzień w roku niech stanie sie chwilą
Aby było świątecznie, rodzinnie i miło
Bez łez, samotności, niezadowolenia
W tym dniu niezwykłym by było.