DELEGATOM - NA XXII ZJAZD PODHALAN W AMERYCE
Na wielkie dziś przecie zbiyrocie sie rady,
A z rad tych wielkie majom powstać czyny,
Przeto bez uprzedzeń, bez starej zasady
Zbierojcie sie jako jednej Matki - syny.
Niek’ze z ust wasyk ślachetne płynom słowa,
Niek kozdo urada z przemyślunkiem sie zmierzy,
A - z delegackiej przysięgi , niek kozdy dochowa ;
Wierności Związkowi w Miłość Macierzy.
Radźcie ; coby Związek na długie, długie lata,
Pod skrzydła zaskarbioł lud podhalański i dziatki,
Coby nie zgineni wśrod obcego im świata,
Sprawami Polski zyli - Nasej wspólnej Matki!
A kiedy po Sejmie do Kół sie syćka wrócicie
I przy związkowym raźniej znów staniecie pługu,
Niek’ze robota zgodno - plon wydaje obficie;
Owocem niek bedzie spłata, choćby (cąstecki) nasego długu.
do zwady
jedno kcem
ci
podpedzieć
wierutnie mi bliski
przyjocielu
ale cyny takie
skłonne
nos poróźnić